poniedziałek, 20 maja 2013

Trochę o mnie i moich najbliższych, prawie wszystkich. Brakuje tylko Asiolki, ale ona zawsze robi zdjęcia:-).
Tylko czasami ja się za to biorę, ale to może kiedy indziej.
A i ten czarny potworek, to mój kot Filemon:-)






3 komentarze:

  1. Filemon chyba nie lubi jak mu się zdjęcia robi, na znudzonego wygląda ;)
    Urocze zdjęcia, biało-czarne fotografie mają to "coś" w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie zdjęcie ze szwagrem? To nie ja powinienem być najważniejszy? W końcu kto tobie "opchnął" siostrę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kotek to ma przerazajaca mine - zabojcza wrecz! Zdjecia bardzo emocjonalne. Super! ;)

    OdpowiedzUsuń